ONA
12 stycznia to jak sto lat świetlnych stąd, tysiące pustych nocy, miliony wylanych łez, miliardy pęknięć serca. A tabletki są tylko dwie.
ON
Prawdziwym problemem nie było to, że nie robił wszystkiego, co mógł, problemem było to, że jego wszystko i tak było niczym.
... i ON
juz mi sie podoba
OdpowiedzUsuń